Historia Włodawianki

settler

Opracowałem podręczną wersję historii klubu Wesoly

Dopuki Dzi@D nie zrobi nowej wersji stronki zamieszczę ją na forum: [link widoczny dla zalogowanych]

wars

Settler bardzo ciekawa jest ta historia. Oby więcej takich tekstów na nowej stronce. :D

wars · Wysłany: Czw 17:54, 15 Mar 2007 Temat postu:

Wychodzi na to, że dzisiaj są urodziny Włodawianki. Wszystkiego najlepszego i powrotu do IV ligi.

settler

Powstanie KS WŁODAWIANKA we Włodawie i jego działalność przed II wojną światową

Za początek powstania klubu sportowego "Włodawianka" przyjmuje się datę 15 marca 1923 roku. Właśnie tego dnia zostało oficjalnie ogłoszone założenie Klubu Sportowego we Włodawie.
Ukazujące się wtedy czasopismo Organu Samorządowo-Społecznego "Ziemia Włodawska" donosiło:
"Młódź się rusza. Wyrazem tego jest założenie Klubu Sportowego we Włodawie. [...] Na razie największe powodzenie ma sekcja piłki nożnej i lekka atletyka. Później, gdy uzbiera się trochę funduszów - rozwinie się sekcja wioślarska. Około 15 kwietnia drużyna piłki nożnej rozegra pierwszy match. Klub rokuje nadzieję - rzecz jasna, że przy poparciu miejscowego społeczeństwa, które do tej pory wszelkie tego rodzaju "sporty" traktowała po macoszemu. [...] Tembardziej, że po wpisaniu klubu do związku, drużyna piłkarzy rozgrywać będzie matche o mistrzostwo okręgowe.
Sympatyków sportu - zamiejscowych prosimy do wpisania się na członków klubu. Deklarację tę przesłać na adres: Małaszyński Władysław, Starostwo Włodawa."
Tak właśnie brzmiała pierwsza udokumentowana relacja korespondenta, którym był Wasylków - bramkarz drużyny piłki nożnej, która ukazała się w numerze 5 "Ziemi Włodawskiej" z dnia 15 marca 1923 roku. Od tego czasu zaczął się rozwijać we Włodawie ruch sportowy zorganizowany w klubie sportowym. Trzeba podkreślić, że oprócz nowo powstałego klubu sportowego istniały jeszcze dwa inne. Społeczność żydowska, która w 1921 roku stanowiła około 60% ogółu mieszkańców miasta była zrzeszona w Ż.K.S. "Makabi", Co prawda źródła podają za oficjalną datę powstania 26 I 1926 roku, jednak "Ziemia Włodawska" z 1923 roku donosiła już o meczach, które Klub Sportowy Włodawa rozgrywał z ŻKS. "Makabi".
Innym klubem sportowym, który istniał we Włodawie był Klub Sportowy 30 pułku artylerii polowej, który stacjonował na terenie miasta Włodawy. Od 23 VIII 1935 roku został on przemianowany na Wojskowy Klub Sportowy 9 pułku artylerii ciężkiej. W klubie tym prym wiodła sekcja jeździecka, która często uczestniczyła w zawodach międzypułkowych oraz w zawodach na terenie miasta Włodawy.
W okresie międzywojennym te trzy drużyny bardzo często rozgrywały mecze pomiędzy sobą. Największa aktywność sportowa miasta przypada na lata 1923 - 1925. Wtedy to wraz z tworzeniem się Klubu Sportowego we Włodawie młodzież i mieszkańcy Włodawy najchętniej uczestniczyli w meczach i wszelkiego rodzaju innych zawodach sportowych.
Na początku swej działalności Klub przybierał różne nazwy. Na początku nosił nazwę Klub Sportowy we Włodawie, następnie występował pod szyldem KS " Sokół" Włodawa, aby w ostateczności od 1924 roku występować jako "Włodawija".
Jak już wcześniej wspomniałem, pomimo tego, że drużyna piłkarska miała być wpisana do okręgowego związku i rozgrywać mecze o mistrzostwo okręgu, najczęstszymi widowiskami piłkarskimi były mecze pomiędzy trzema drużynami włodawskimi.
Pierwszy mecz, o którym pisała "Ziemia Włodawska" odbył się dnia 26 V 1923 roku. "Dnia 26 V odbyły się zawody piłki nożnej na boisku koszar garnizonu Włodawa o godzinie 9 rano o mistrzostwo miasta Włodawy między drużynami KS Włodawa a ŻKS „Makabi" Włodawa. Rezultat gry 7:0 na korzyść KS Włodawa. KS Włodawy wystąpił na boisko tym razem w lepszym porządku i wyglądzie."
Równie często, jak z drużyną "Makabi" Włodawa, piłkarze "Włodawii" rozgrywali mecze z drużyną 30 Pułku Artylerii Polowej. Wyniki tych meczów były bardzo różne, podobnie jak i wyniki meczów z "Makabi". Było to spowodowane brakiem systematycznego treningu oraz pewnej karności i odpowiedzialności w grze. Potwierdzeniem tego może być relacja z meczu pomiędzy drużyną "Sokoła", czyli przyszłej "Włodawii" a 30 PAP.
"Dnia 15 IV b.r. odbył się match fotbalowy między drużyną "Sokoła" a 30 PAP. Match zakończył się wynikiem 7:0 na korzyść 30 PAP.
O samej grze mało można powiedzieć, trudno osądzić tę agonię fotbalową z punktu widzenia sportowego. Najlepiej określił ją jeden z widzów: "Sportowcy nasi wyglądali na boisku jak znaki zapytania." [...] A teraz o napadzie. Wasylków, który jako środek powinien kierować napadem, przeżuwał resztki wspomnień zabawy tanecznej. Kozak nie wyglądał na kozaka, przeciwnie, był bardzo pokojowo usposobiony. Najbardziej względnym dla wojskowych był Czerwiński. Zamiast grając na skrzydle, grę rozwinąć, zupełnie skrzydła zwinął i pomagał 30 PAP Małaszyński bez wiedzy kapitana zmienił miejsce i przez to osłabił lewą stronę. Dzień miał słaby. Jednym słowem na boisku było wiele rzeczy tylko nie było gry, na którą liczyli sympatycy klubu. [...] W maju podobno ma być rewanż. Spodziewam się, że sportowcy "Sokoła" nie pójdą na zabawę w przeddzień meczu. Na rewanż, szczęść Boże."
Mimo tych niedociągnięć i różnych trudności, działalność klubu się rozwijała. Młodzi ludzie chętnie garnęli się do sportu, świadczyć o tym może to, że "Włodawija" miała dwie drużyny piłkarskie. Oprócz młodzieży, także i inni ludzie, którym leżało na sercu dobro klubu sportowego, wspierali go swoją pomocą. Prężnie działał zarząd klubu, który zbierał się co jakiś czas na zebraniach, świadczą o tym wzmianki w gazecie "Ziemia Włodawska", które się w niej pojawiały, a oto jedna z nich:
"Wobec nadchodzącej wiosny w lokalu kasyna urzędniczego w dniu 2 marca 1924 r. odbyło się walne zebranie członków klubu sportowego we Włodawie.
Po wysłuchaniu sprawozdania z działalności klubu z roku 1923 -wybrano nowy zarząd oraz uchwalono cały szereg postanowień w związku z zamierzonem przez klub rozszerzeniem swej działalności nie tylko w zakresie piłki nożnej, lecz także na inne działy sportu, jak lekka atletyka - przede wszystkiem biegi i skoki, wioślarstwo, kolarstwo, itp.
Z wynurzeń obecnych na zebraniu można wywnioskować, iż młodzież nasza chce coś robić - ma nawet już gotowe projekty, daj Boże by się na projektach nie skończyło. W tym celu winno się sportem zająć całe społeczeństwo włodawskie, służyć młodym sportsmenom zdrową i wytrawną radą oraz w miarę możności środkami materialnemi, gdyż klub pracuje w bardzo ciężkich warunkach moralnych i materialnych wobec ogromnego niezrozumienia sprawy przez większą część Włodawian. Źle, gdyż "w zdrowem ciele - zdrowa dusza" i lepiej będzie, gdy młodzież nasza wolne godziny będzie spędzać na wolnem powietrzu, zamiast ślęczeć przy kieliszku lub kartach, bądź też bezczynnie zbijać bąki na nienadzwyczajnych brukach włodawskich."
Wraz z biegiem czasu następował coraz większy rozwój klubu. Coraz więcej społeczeństwa angażowało się w organizację sportowego życia we Włodawie. Przez trzy pierwsze lata oficjalnej działalności klubu prawie w każdym numerze "Ziemi Włodawskiej" ukazywała się wzmianka, bądź artykuł o meczach, które drużyna " Włodawii" rozgrywała z innymi drużynami. Z relacji reporterów można było wywnioskować, że z każdym następnym meczem drużyna grała coraz bardziej profesjonalnie i była coraz lepiej zorganizowania. Świadczą o tym same wyniki. Pierwsze mecze drużyna "Włodawii" sromotnie przegrywała, przegrywała rywalizację zarówno z Żydowskim Klubem Sportowym "Makabi", jak i Wojskowym Klubem Sportowym 30 PAP.
Największym profesjonalizmem w początkowym okresie istnienia "Włodawii" wyróżniał się klub wojskowy, mniej profesjonalny był klub żydowski. Z czasem jednak, gdy drużyna "Włodawii", jak i drużyna ŻKS. "Makabi" zaczęły nabierać doświadczenia i większą wagę przykładać do treningów, różnice te zostały zniwelowane.
Ze źródeł wiadomo, że do roku 1939 na terenie Włodawy często były rozgrywane mecze pomiędzy tymi trzema drużynami. Dodatkowego bodźca do rywalizacji dostarczało to, że nie były to tylko mecze pomiędzy trzema różnymi drużynami, ale także swoistego rodzaju rywalizacja pomiędzy społecznością polską a żydowską. Źródła natomiast nic nie piszą o tym, czy drużyna "Włodawii" rozgrywała mecze o mistrzostwo okręgu.

Przy opracowaniu artykułu korzystano z ukazującego się przed II Wojną Światową czasopisma Organu Samorządowo - Społecznego „Ziemia Włodawska"

Kryjak Grzegorz
nauczyciel wychowania fizycznego
w ZSZ Nr 1 i II LO we Włodawie

blumen

mogoł by sie to cała historie w całosc opracowac bo ten kawałek jest naprawede dobry i ciekawy Wesoly

dada

. Spodziewam się, że sportowcy "Sokoła" nie pójdą na zabawę w przeddzień meczu. Na rewanż, szczęść Boże."

k**** jak ta tradycja i jej kultywowanie zobowiązuje:)

wars

wars · Wysłany: Sob 13:09, 15 Mar 2008 Temat postu:

Dzisiaj są urodziny LKS-u. Wesoly

settler · Wysłany: Sob 15:43, 15 Mar 2008 Temat postu:

Wszystkiego najlepszego, a sukcesów w szczególności Wesoly

zele · Wysłany: Sob 18:27, 15 Mar 2008 Temat postu:

a więc uczcijmy to awansem! Wesoly

dada · Wysłany: Sob 18:44, 15 Mar 2008 Temat postu:

za życzenie "sto lat" ban dożywotni Jezyk

Majkel · Wysłany: Nie 13:30, 16 Mar 2008 Temat postu:

@Dada

100 lat!

Wesoly

D

LKSiak · Wysłany: Śro 7:01, 19 Mar 2008 Temat postu:

ale jeszcze 100 lat co najmniej Wesoly

emow10

Niewiedziałem w jaki temat to wrzucic wiec wrzuciłem to tutaj:

Włodawianka Włodawa - Lewart Lubartów bramka na 2-1 Bobas
http://www.youtube.com/watch?v=m003TmbGYpU